czwartek, 3 marca 2016

"Recenzja" Koncert na 50 serc

                 Koncert na 50 serc to film z 1999 roku. Jest to film biograficzny, dramat i muzyczny jednocześnie. Opowiada on historię Roberty Guaspari, która uczyła w szkole lekcji skrzypiec. Przez jakiś czas uczyła dla przyjemności (czyli bez brania płacy). Po 10 latach nadal wykonywała swoją pracę, lecz nastał kryzys. Brakowało środków na dalszy rozwój jej projektu w szkołach. Razem z rodzicami swoich uczniów rozpoczęła akcje ''pomocniczą''. Zorganizowali koncert uczniowski, z którego dochody miały iść na opłacenie kolejnych lat lub przynajmniej roku projektu.                   Reżyserią zajął się Wes Craven, a scenariuszem Pamela Gray. Główną role gra Meryl Streep. W pozostałych rolach Aidan Quinn, Angela Bassett, Cloris Leachman, Gloria Estefan.
Gra aktorska 9.5/10
Ocena filmu 10/10

                 Film mi się podobał pod względem, iż kocham muzykę, wszelaką. Cała walka i zawzięcie w osiągnięciu celu to było wspaniałe. Pewnie się wkurzycie, że to film z główną rolą Meryl Streep. Aktorka jest jedną z moich ulubionych, dlatego większość filmów które teraz opisuje są z jej udziałem. Tym razem rola była wyjątkowa, gdyż specjalnie dla niej nauczyła się grać na skrzypcach. Wróćmy do filmu... Uwielbiam grę na tym instrumencie i może dlatego ten film też mi się spodobał. Ma on to coś za co go pokochałam. Czasami mam tak, że nie potrafię opisać czegoś słowami i właśnie ten film zasługuje na moje uznanie. 

plakaty kinowe polski i amerykański

amerykański trailer kinowy

Pozdrawiam i zapraszam do oglądania ~ Poszukiwaczka Filmów
P.S podsyłajcie filmy do oceny jeśli chcecie poznać moją opinię ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz