poniedziałek, 4 lipca 2016

"Recenzja" Zanim się pojawiłeś

Brak komentarzy:
  Dramat z 2016 roku . Rola reżysera należała do Thea Sharrock, a scenariuszem zajęła się Jojo Moyes. Film opowiada o młodej dziewczynie (Lou), która zajmuje się niepełnosprawnym chłopakiem (Will) z bogatej rodziny. Z dnia na dzień stawali się sobie bliżsi. Dziewczyna, gdy się dowiedziała od jego rodziców co on ma zamiar zrobić, starała się go od tego odwieść.


  Przyznam się, że nie czytałam książki, więc nie mogę go z nią porównać. Nie lubię chodzić do kina ze świadomością, że się na pewno popłaczę. Płakałam jak dziecko. Na nieszczęście miałam na sobie makijaż, a nie posiadałam chusteczek lub czegokolwiek.
   Miłość tych dwojga była tu wspaniale ukazana. Mimo klasy społecznej ona istniała (chociaż klasa nie ma tu znaczenia). Rodzice chłopaka żyli z nim tak długo jak mogli. Nie chce mówić co się stało, ponieważ to opisuje i tłumaczy całą sytuację, a jak to wyjawię nie będzie żadnej satysfakcji z oglądania tego filmu. Chłopak źle się czuł w swoim ciele, więc dziewczyna próbowała mu pomóc w zaakceptowaniu siebie. Na początku z prośby jego rodziców, ale zakochała się i dalej walczyła z nim o nich.
  W rolę Lou wciela się znana z Gry o Tron Emilia Clarke, a w rolę Willa wciela się znany z Igrzysk Śmierci Sam Claflin. Grają tu także znani bynajmniej mi Charles Dance, Matthew Lewis, Janet McTeer i Jenna Coleman.
Film jest silny emocjonalnie. Wzrusza do łez, wprowadza spokojny stan ducha i niekiedy radość. Polecam ten film bardzo! Człowiek w każdym wieku uzna go za wyjątkowy.

trailer
Pozdrawiam i zapraszam do kin!
~ Poszukiwaczka Filmów