
Książka bardzo podobała mi się i był moim oderwaniem od nudów. Spotkanie się znowu z Andy Sachs i Mirandą było zaskakujące. Bohaterzy sporo się zmienili od ostatniej części, ale to nie przeszkadzało w żaden sposób. Akcja rozgrywa się powoli, wszystko toczy się jak w normalnym życiu. Rozdziały są pisane przemiennie teraźniejszość-przeszłość. Odrywała mnie ona od teraźniejszości i przenosiła do świata bohaterów. To co ona pokazuje to, że nawet najgorsze momenty w naszym życiu przemijają i możemy żyć dalej. Autor pisze językiem zrozumiałym dla każdego, więc powinno wam się spodobać. Oszczędny, gładki, zwięzły i jasny. Polecam tę książkę każdemu i tym, co chcieli, by się dowiedzieć coś więcej o losach bohaterów w tej części.
Poszukiwaczka Filmów ♥
ps. następnej recenzji filmu spodziewajcie się po 20.04, gdyż mam egzaminy i się do nich teraz uczę :*
💜💜 chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam